Nie żyją dwie 16-latki. Potrącił je samochód, kiedy jeździły na rolkach. Kierowca był pod wpływem narkotyków [AKTUALIZACJA]

2018-04-03 22:57:28(ost. akt: 2018-04-04 16:19:52)
Śmigłowiec w Bielicach

Śmigłowiec w Bielicach

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Dwie 16-latki nie żyją po potrąceniu przez kierowcę samochodu osobowego w Łąkorzu. Obie jeździły na rolkach drogą publiczną na terenie wsi, w której mieszkały. Kierowca był pod wpływem narkotyków.
Tragedia wydarzyła się około godziny 20-tej w okolicy jednego ze skrzyżowań w Łąkorzu. Kierowca audi potrącił tam dwie dziewczynki jeżdżące na rolkach.

Jedna z ofiar wypadku zginęła na miejscu. Drugą przewieziono do Bielic, gdzie wylądował śmigłowiec LPR, który miał przetransportować poszkodowaną do szpitala w Grudziądzu. Maszyna jednak nie odleciała do szpitala, bowiem dziewczynka zmarła. Obie 16-latki były koleżankami i uczyły się w szkole w Bielicach.

Mieszkańcy Łąkorza i okolic są w szoku po tragedii, nie mogą się otrząsnąć po tym co się wydarzyło.
ul

AKTUALIZACJA:

O to, czy kierowca był trzeźwy w czasie wypadku, zapytaliśmy oficer prasową KPP w Nowym Mieście Lubawskim.

— Mężczyzna był trzeźwy, ale badanie moczu wykazało, że mógł znajdować się pod wpływem substancji psychoaktywnych — powiedziała nam dziś (4 kwietnia) rano Ludmiła Mroczkowska z nowomiejskiej policji. I dodała: — Od kierowcy pobrano także próbkę krwi, więc wykonane zostaną badania, które pozwolą te wstępne ustalenia zweryfikować.

Badania wykazały, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. W jego organizmie wykryto THC, amfetaminę, metadon i ecstasy. Sprawca wypadku to 28-letni mieszkaniec Łąkorza. Mężczyzna usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku śmiertelnego pod wpływem substancji odurzających.

Ze wstępnych informacji, jakie do nas docierały, wynikało, że mężczyzna uciekł z miejsca wypadku. Policja nie potwierdza tych wiadomości. Po przyjeździe policji mężczyzna znajdował się przy samochodzie.




Komentarze (52) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Q. #2477266 | 37.47.*.* 3 kwi 2018 23:08

    Straszne, brak słów by wyrazić współczucie rodzinom i pogardę dla sprawcy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. do #2477304 | 88.156.*.* 4 kwi 2018 01:34

      To co wydarzyło się w naszej okolicy w ostatnim tygodniu przechodzi wszelkie granice. Topielec w Bartągu, wypadki pod Barczewem, ten dziś, na Orłowicza, pożar w Gryźlinach. Wiele mogę zrozumieć, młodzieńcza fantazja, brawura, złe warunki na drodze, zdarzenia losowe itd. Ale kur... nie rozumiem jazdy po alkoholu. Nie ma nic gorszego! Za to należy się kulka w łeb!

      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

    2. J..J.. #2477512 | 94.254.*.* 4 kwi 2018 11:16

      W sklepie rowerowym można kupić kamizelkę odblaskową za złotówkę ... A teraz bo kierowca - zginęły dwie młode osoby i kierowca musi z tym żyć do końca życia ... Żaden psycholog ani psychiatra tu nie pomoże . Kiedyś jechałem przez jakąś miejscowość - kilkoro dzieciaków biegało, przepychało się po szosie - nacisnąłem parę razy na sygnał to zobaczyłem środkowe palce .. Wepchnie jeden drugiego pod samochód a później bo ten kierowca ...

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    3. Nowomieszczanin #2477480 | 79.191.*.* 4 kwi 2018 10:37

      Dziewczyny nie miały żadnych odblasków, ale nie musiały ich mieć - poruszały się na terenie zabudowanym. Gdyby ten, kto wymyślił ten przepis, przejechał się troche po polskich wioskach, to zorientowałby się, że w tzw. "terenie zabudowanym" nie tylko bywa tak samo ciemno jak w lesie (a tak było w miejscu wypadku w Łąkorzu), ale i ruch jest tam sporo większy, zwłaszcza do ok. 22:00, przez co zagrożenie jest o wiele większe niż gdzieś w polu. Lokalne władze zostały przez :dobrą zmianę" dociążone dodatkowymi obowiązkami (choćby kwestia reformy szkół), nie poszły za tym adekwatne pieniądze, więc oszczędzają na czym tylko się da, oświetlnie wiosek jest tu w czołówce. Obowiązek posiadania elementów odblaskowych powinien dotyczyć nie terenów niezabudowanych, lecz terenów nieoświetlonycyh lub słabo oświetlonych.

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. qwe #2477430 | 83.3.*.* 4 kwi 2018 09:07

        Oczywiście wina kierowcy - bo uciekł z miejsca wypadku i prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających(jaka ilość i jakie tego nie wiemy). Jednak należy zadać sobie pytanie - gdzie doszło do tego potrącenia- w jakim miejscu drogi-środek skrzyżowania?Czy teren był oświetlony?Czy dziewczyny miały światła odblaskowe- godzina 20 itd itd?Ja nie neguję winy kierowcy, ale może być tak, że nawet gdyby nie miał czegoś we krwi to czy udałoby mu się uniknąć tego zdarzenia?I powiem tak - kierowca powinien zostać potraktowany bardzo surowo, ale jeszcze raz zadajmy sobie pytanie czy tylko on jest winny temu zdarzeniu?Czy wszyscy zrobili wszystko aby uniknąć tej tragedii?Mogło to spotkać każdego z nas i wszyscy powinni zrobić wszystko aby takich tragedii nigdy już nie było.

        Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (52)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5