Były proboszcz z Ostrowitego w więzieniu za pedofilię. Kasacja wyroku odrzucona

2019-02-06 09:57:31(ost. akt: 2019-02-06 16:27:56)
Jarosław P. odprawiał mszę w grudniu 2016 roku, już po wyroku sądu

Jarosław P. odprawiał mszę w grudniu 2016 roku, już po wyroku sądu

W 2016 roku Sąd Rejonowy w Nowym Mieście skazał Jarosława P., byłego proboszcza parafii w Ostrowitem na 3 lata za wieloletnie molestowanie ministranta. Sprawa doszła aż do Sądu Najwyższego.
O bulwersującej sprawie poinformowała wczoraj, 5 lutego "Gazeta Wyborcza", która już wcześniej nagłośniła temat. Jarosław P. pracował w parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Ostrowitem. O bulwersujących wydarzeniach opowiedział "Gazecie Wyborczej" 28 - letni mieszkaniec gminy Biskupiec.

— Zaczęło się mniej więcej w 2000 r., miałem 9 lat. Moja siostra przygotowywała się do pierwszej komunii, a ja miałem odebrać coś z plebanii. Poza księdzem nie było tam nikogo. Najpierw chwilę rozmawialiśmy, potem ksiądz kazał mi iść do toalety. „Nie masz w domu łazienki, idź się wykąp” – tak powiedział. Po kilku minutach wszedł, zaczął mnie dotykać i myć – mówił reporterom mężczyzna.

– Na koniec, jak gdyby nigdy nic, powiedział, że mam się ubrać. Zabronił mówić o tym, co się stało. Dał parę katolickich gazetek – opowiadał poszkodowany.

Potem ksiądz kazał położyć mu się do łóżka. Przytulał go i całował. Sytuacja stawała się coraz gorsza. Ksiądz pokazywał chłopcu filmy pornograficzne, by wreszcie zacząć go wykorzystywać seksualnie. Jak podają autorzy tekstu, szczegóły są zbyt drastyczne, by prezentować je publicznie.

Poszkodowany po latach dramatu postanowił skontaktować się z Andrzejem Suskim, ówczesnym biskupem diecezji toruńskiej. Po pół roku od kontaktu z władzami diecezji, Kongregacja Nauki i Wiary zobowiązała kurię do przeprowadzenia procesu. Po przesłuchaniach, w październiku 2015 roku Sąd Biskupi uniewinnił księdza Jarosława P. Niemniej rok później Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim skazał go na na trzy lata więzienia oraz zakazał mu pracy z dziećmi na 10 lat. Za przestępstwa, które ksiądz popełnił grozi od 2 do 12 lat więzienia.

Co ciekawe pomimo zakazów wykonywania funkcji kapłańskich, Jarosław P. nadal odprawiał msze św. W sieci można znaleźć zdjęcia ze szkoły podstawowej w Łebczu na Kaszubach, gdzie w grudniu 2016 roku koncelebrował mszę św. dla społeczności szkolnej.

Sąd Okręgowy w Elblągu w czerwcu 2017 roku utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji.We wtorek 5 lutego 2019 Sąd Najwyższy odrzucił wniosek obrońców księdza P. o kasację wyroku. Pochodzący z gminy Biskupiec 28-latek mówił dziennikarzom „Wyborczej” przed sądem, że „Prawda się obroniła”.

Jarosława P. nie ma w Krajowym Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Pisaliśmy w ubiegłym roku, że na liście brak przynajmniej kilkudziesięciu księży i eksduchownych skazanych za gwałty, molestowanie czy pedofilię.

Jak pointuje dziennikarz zajmujący się sprawą, "ksiądz, który dziewięć lat molestował ministranta, zostaje w więzieniu".

Całość artykułów przygotowanych przez "Gazetę Wyborczą" i dotyczących bulwersującej sprawy :
Ksiądz molestował ministranta przez 9 lat. Sąd biskupi go uniewinnił. A powszechne skazały na więzienie


mzal


Czytaj e-wydanie


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsztyniak #2676739 | 94.254.*.* 6 lut 2019 12:41

    Co z tego że zapadł wyrok więzienia.Kto pamięta podobną sprawę proboszcza z Dywit nie ma pojęcia że ów proboszcz karę odbywał w warunkach pół wolnościowych i pracował z dziećmi głuchymi i niedosłyszącymi przy Paukszty w Olsztynie.Pamiętne słowa byłego zastępcy bp Piszcza biskupa Jacka Jeziezierskiego obecnie biskup elbląski.Księdzem się jest do końca życia i pomożemy w potrzebie pedofilowi z Dywit.Krótka pamięć redaktorów,nie znajomość tematu.Dodam tylko nazwisko ks.infułata emeryta Jana G z Olsztyna.Włos mu z głowy nie spadł,osiwiał owszem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ksiądz który dopuścił się pedofilii #2676675 | 176.52.*.* 6 lut 2019 11:17

    z automatu przestaje być księdzem, jest tylko przebierancem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  3. a wrejstrze pedofili #2676722 | 37.8.*.* 6 lut 2019 12:16

    pewnie go nie ma...

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  4. az #2676648 | 213.76.*.* 6 lut 2019 10:57

    W głowach klerowi się przewraca, mają kasę, są bezkarni, sięgają po dzieci. Nie mogę odgonić od siebie myśli co dzieje się z dziećmi w ośrodkach prowadzonych przez kler. ??!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  5. hm?? #2676666 | 5.184.*.* 6 lut 2019 11:12

    Czemu w TVPis twarze i nawet dane osób Protestujących były upublicznione A tutej facjata zakryta i nie ma danych tego pedofila PYTAM ???????????

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (22)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5